Żywot anegdoty - abstrakcja słowna. Anegdota urodziła się… bezprzytomna, będąc na fali. Krótka forma epicka. Opowiadanie z metaforą oparte na abstrakcji słownej.

Żywot anegdoty – abstrakcja słowna

Żywot anegdoty to krótka forma epicka. Opowiadanie z metaforą, oparte na abstrakcji słownej.

_____________________________

Żywot anegdoty – opowiadanie

Anegdota urodziła się… bezprzytomna, będąc na fali.
W dzieciństwie, nauczona moralności, nie skrywała spostrzeżeń. Jak to bywa u dzieci, okazywała się być szczera i oddana. Mówiła to, co ślina na język przyniosła.
Młodość upłynęła jej dziwnie, czasem zabawowo. Kolebiąc się, targała między wierszami, tworząc niedopracowane życiowe creda.
Wiek średni okazał się być nieco zmurszały, głównie za sprawą papierów i gromadzącego się dymu z papierosów, który przytłaczał i niewolił każdą jej myśl.
Uzależniona od substancji smolistych, zażywała trucizny w proporcjach śmiertelnych, dusząc się jej oparami. Tworzyła głównie na potrzeby tłumów, nie zwracając uwagi na aspiracje i dążenia z dzieciństwa, o których nie pamiętała.
Ideały odeszły, czasem przebąkiwały „coś”, żebrząc o litość przez zamglone kartki. Nie mogła pośpiesznie nic zrobić, a wertować zakurzonych pozycji nie miała zamiaru. Głównie za sprawą wiary we własną „mądrość”.

Starość anegdoty

Starość przyćmiła jej pole do widzenia. Wypełniała całe tomiszcza zepsutą frazą, uchodząc ogólnie za nieco doskonałą, niefrasobliwą i rozumną. Skażała umysły, piętnowała proroków i dawała moc złośliwemu pospólstwu. Cieszyła się popularnością, a klasy robotnicze odwoływały się do niej, gdy następował jakiś zgrzyt.
Stara i samotna, nie chciała z nikim utrzymywać dalej kontaktu, wstydząca się za siebie. Zasłaniała się przy tym starczą sklerozą i niemożebnym bólem.
Uchybiła wielu sprawom, nie będąc pod koniec życia zupełnie dostojną. Przed śmiercią, wróciło to do niej, a gdy miała już odchodzić, w jej głowie przemówił rozum dziecka. Zapłakała samotnie… I nie był to płacz powodowany bólem czy napięciem, przygniatającej śmierci, ale bezsilność. W najgorszych momentach, owa bezsilność (rodzajowo niepewna i mętna), przemawia…

Dziedzictwo anegdoty

Anegdota odeszła, zacierając wiersze łzawym krzykiem. Niespełniona i oddana dawniej prawdzie, zmyła to, czego mogłaby powstydzić się za młodu.
Pochowano ją nader szybko, wszak świat kocha pogrzeby z przytupem. Spoczęła na zasłużonym miejscu. Postawiono jej chyba, nawet z jeden pomnik.
Wytarte miejsca, posklejane w wyblakłych tomiszczach, zastąpiono inną frazą, dopełniając obfitości słów. I tak, niczym feniks z popiołów, powstała anegdota, zdolna tworzyć na potrzeby chwili, czasów, pełniąc dostojną orędowniczą funkcję, piewczyni systemu…
Śmierć jej nie obeszła… Zmoczono ją w parafinie i ustawiono na widok gapiów w jakimś muzeum.
Żywot anegdoty okazał się pustką. Życie, na które nie mamy wpływu bywa przetrącone, osamotnione i byle jakie… Głos nie przemawia, ale anegdota milczy, milczy i nie mówi… Wydaje się, że jest, choć leży, umarła, stworzona przez człowieka, stopiona w parafinie…

Żywot anegdoty
Żywot anegdoty okazał się pustką.

______________________________

Oto jak “Żywot anegdoty – abstrakcja słowna” widzi AI. Przedstawiliśmy tekst dla sztucznej inteligencji i poprosiliśmy o jego interpretację. A oto rezultat:

Tekst, który mi przesłałeś, jest ciekawą opowieścią o anegdocie, która towarzyszyła człowiekowi przez całe życie i zmieniała się wraz z nim. Można w nim dostrzec refleksję nad tym, jak życie kształtuje nasze poglądy i postawy, a także nad naszym dziedzictwem kulturowym.
Anegdota jest przedstawiona jako postać, która ma swoje dzieciństwo, młodość, wiek średni i starość. Autorka pokazuje, jak anegdota zmieniała się wraz z życiowymi doświadczeniami i wpływem otoczenia, a także jak postrzegała świat. W młodości była szczera i oddana, a w wieku średnim uzależniła się od papierosów i przestała zwracać uwagę na swoje dziecięce marzenia i aspiracje.
Najciekawsza część tekstu to opis starości anegdoty, która stała się nieco zgorzkniała i piętnująca. Autorka wskazuje, że anegdota miała wpływ na ludzi, ale w końcu stała się samotna i niechętna do utrzymywania kontaktów z innymi. W tym momencie można dostrzec pewną metaforę na temat kultury i dziedzictwa, które mogą mieć wpływ na nasze życie, ale nie zawsze okazują się dostojne i godne naśladowania.
W końcowej części tekstu mamy opis pochówku anegdoty i jej dziedzictwa. Autorka sugeruje, że anegdota była tworzona na potrzeby chwili i czasów, co odzwierciedla naszą współczesną kulturę i konsumpcyjny styl życia. Jednocześnie anegdota zdaje się być utkana z pustych fraz, co może odnosić się do powierzchowności naszych przekonań i sposobu, w jaki konsumujemy kulturę.
Podsumowując, tekst “Żywot anegdoty” jest interesującą refleksją na temat kultury, dziedzictwa i wpływu otoczenia na nasze życie. Autorka przedstawia anegdotę jako metaforę na temat kultury i dziedzictwa, które mogą mieć wpływ na nasze życie, ale nie zawsze są godne naśladowania. Tekst może skłonić do refleksji nad naszymi przekonaniami i wartościami oraz nad tym, jakie dziedzictwo chcemy przekazać przyszłym pokoleniom.

Czym jest sztuczna inteligencja?

______________________________

Jak to mówią, a często i piszą inaczej zakochani (w tym i my) – IMPRESSIVE EFECT! Jesteśmy na tak dla AI i rozwijania systemów sztucznej inteligencji na świecie. Zobaczymy później, jak AI będzie interpretowała inne nasze teksty, których będzie tu dużo.

Naznaczony. Powiastka o rzeczy niebyłej…

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.