Znamię Bestii – abstrakcja słowna
Znamię Bestii, to abstrakcja słowna i swego rodzaju podróż po idyllicznym świecie, zdominowanym przez magię życia, którą rozpoczynamy od wspomnienia „Przewodnika Bestii”, znanej z Apokalipsy.
Polowałem na potwora
Przez długie lata mojego życia, polowałem na potwora z Apokalipsy, odkrywając że nie istnieje w oczekiwanym wcześniej wymiarze. Licząc zdecydowanie na spotkanie ohydztwa, stał się mi przejaw olśnienia, po którym poznałem człowieka, dobrze utrzymującego się na powierzchni planety, który okazał się być Bestią. Niektórzy – słusznie wierzą, że Antarktyda skrywa tajemnicę. Inni – wierzą, że odpowiedź znajduje się w kosmosie i nie jesteśmy w tym sami. Ja wierzę, że człowiek to najgorszy z diabłów.
Z nieoszczędzonej mi głupoty, uporczywie oddałem tezę, o rzekomej barierze, wobec wszechogarniającego zła. Przeliczyłem się, a to znaczące odkrycie teraz ujarzmiam, rozumiejąc że błędem było wykluczenie z listy podejrzanych, człowieka. Znamię Bestii to znamię człowieka.
Prawda obiektywna o Bestii
Bezkres życia i śmieci. Nastaje taki moment, w którym dostrzegamy ciągłość życia. Tory śmierci w obozie w Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Mnóstwo ofiar i nadzieja mojego ukochanego narodu, który jako jedyny wierzył w głos swego Pana. Tak myślałem! Pochód śmierci i nienawiści. – Nie wolno zapomnieć.
Auschwitz stał się dla mnie ważną sprawą. Miałem tam okazje być dwa razy, wszedłem raz.
– O jeden za dużo! Pamięć i trwanie, przygniatane bólem i obojętnością. Śmierć gości na salonach życia. Wniosek niewyciągnięty: cierpienie i smutek.
Tragedia nie jest w stanie oddać tego, czym może przesiąknąć zraniona dusza, na widok tysięcy butów czy okularów. Stosy odebranych rzeczy. Komu potrzebne są okruszki ludzkiego szczęścia?
– Niby nic. Ale zabrano każdemu to, co miał najcenniejszego.
Każdy stanowi o sobie, a życie? Patrzę na to, wiedząc o cenie – nie jest zbyt wysoka.
Wybrzeże, gdzieś na amerykańskiej ziemi.
Wspaniałe budowle, przykryły zmierzch dawnych pozostałości, po bogach i ludziach. Wzniesione ręką człowieka, kontrastują rzeczywistość z przeszłą cywilizacją wolnych ludzi.
Nie powróci to, co zostało utracone. Bezpowrotność i przewrót. Czy można logiczniej pomyśleć o końcu?
Wielkie, białe żagle, drewnianego monstrum, dobiło wybrzeża. Liczono, że powrócił, on, który nosił skrzydła. Pomyłka kosztowała. Ukochany trzeci dom, Czerwona Ziemia, przepadł.
Nikt nie pomyślał o cierpieniu. Nie można tu mówić o czymś, czego nigdy nie było. Zasadniczo świat wie, o czym można w ogóle rozmawiać.
Demokracja zepchnęła ocalałych do rezerwatów, dając szansę egzystencji w nowym, marzącym o pokoju i wielkości świecie.
Śmierć i cierpienie – zakazano wartościować poległych. Uznano ich za agresywnych barbarzyńców.
Wschód – daleki i bliski?
Życie ma znaczenie, ale jest mniej cenne od ropy. Względy humanitarne – co to takiego? Obrona systemu tańszych galonów ma pozostawać na pierwszym miejscu, to fundamentalne prawo. – Terroryści? – Dobre hasło… oby więcej i więcej, twórzmy.
– Komuniści? – Jeszcze lepsze.
– Tylko nie o Chińczykach.
– O kimś trzeba?
– To niech będzie… Pomyślmy? – Mam! Korea Północna.
– I dobrze.
– Widzisz. Fabryka ocalała.
Azja – mniej więcej nie wiadomo.
Za cenę pięciu dolarów można się zabawić. Mała dziewczynka cierpi biedę, ale jest w takim wieku, że jeszcze chyba… Może warto spróbować?
Zdecydowanie za kilka lat przyniesie pewny zysk. Nikogo to nie obejdzie.
…
Nieskończona lista, na tym zostaje urwana.
666 Imion okrutnego człowieka, powstało, bez ich zbytecznego wymieniania w tekście.

Refleksja subiektywna
We współczesnym świecie.
Słyszę od ludzi, że Żydzi są wszędzie, że niszczą… To chce mi się płakać. Prawdziwie zaczynam szlochać, pamiętając przedni zapach cyprysa i koziego mleka. Spowiły moje podniebienie cedry i czosnek, wystawiłem się na mace.
Dowiedziałem się, że Ameryka jest dobra. Pomyślałem o mitach, których już tyle poznałem. To zacne, zaprawdę, coś w tym jest.
Cuda się nie zdarzają, zwłaszcza w obecnej dobie. – To choroba – wybór idiotów do reprezentacji. Czym rządzą? Władzę niepodzielnie sprawuje papier.
Promuje się nienawiść. Wzajemne zatracenie, pozostaje trwała pustka po rozpaczy życia. Tłumaczy się ludziom, że czeka ich zagłada w przyszłych czasach, a wybrani przeżyją. Tylko oni, kto zdecyduje? Dotarło do mnie, że jestem naocznym świadkiem końca świata.
Prestidigitatorstwo (sztukmistrzostwo cyrkowe) świata mnie zawiodło, a ulicznica prześladuje. To nie przyprawia już o zawrót głowy. Skamlenie zamarło, wyryto na skale napis:
FIKSIARZ
Obciążony słowem, zaczynam się neutralizować. Znamię Bestii daje o sobie znać. Wobec rutyny i mierności, stworzyłem duplikat właściwego siebie, zamieram, ku trwałej chorobie cywilizacji zmierza moje jestestwo. Może odgadnę zwyrodniałą nutę. Psuje mi wystrój kolumnady. Groteska przyćmiewa dno, o nieskonsolidowanym podłożu. A cappella wykonana, bez niepotrzebnych drobiazgów. Na co komu akompaniament? Sztuka improwizacji nabrała znaczenia.
Niebotyczny pomnik postawimy, wzburzając Babel. Wznieśliśmy się, stając w zacofaniu. Dawna cegła zwyciężyła z kwarcem, żarowytrzymałym tworzywem i stopem tytanu.
Nazajutrz ogłoszę natychmiastową kapitulację. Skoro Bestia przechadza się alejami, to nic tu po mnie. Wypadam z tej masochistycznej gry.
Brakujące ogniwa
Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego nam … niech panuje nad Ziemią…– Rdz 1,26
Stworzył Pan człowieka na swój obraz, na obraz Pana stworzył go; mężczyznę i niewiastę… – Rdz 1,27
Bądźcie płodni i rozmnażajcie się…– Rdz 1,28
Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej Ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie; dla was będą one pokarmem…– Rdz 1,29
Ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego człowiek stał się istotą żywą…– Rdz 2,07
Człowiek, uczyniony, posiada tchnienie. Pozostał z zakazem jedzenia mięsa, mając szanować pierwiastki życia ukryte w zwierzętach. Rozwiązał to i złamał prawo. Poddał się złu i stał się złem. – Obsesja.
Logicznie – nie oznacza celu
Człowiek ma czas, aby jego tchnienie się zmieniło. Na tym polega życie. Dlaczego nienawidzimy się i tworzymy podziały, zamiast współistnieć? Skoro na Ziemi nie ma obcych zagrożeń, czemu nie zapanuje pokój?
Powiedzą, że to diabeł. Tak zaiste jest to diabeł, któremu na imię dano mu człowiek. Znamię Bestii staje się widoczne.
Fakty z wzajemnych relacji
Ożywcze tchnienie życia – Rdz 6,17; Rdz 7,22.
Najlepszy akcent: ŻAŁOWAŁ, ŻE STWORZYŁ LUDZI NA ZIEMI, I ZASMUCIŁ SIĘ – Rdz 6,06.

Kto ma uszy i oczy
Pismo wymaga oczu, uszu. Jednym słowem zmysłów. Człowiek jest zbyt ogłupiony, aby dostrzegł prawdę ukrytą przed nim samym, którą trzyma zapisaną na ręku.
Stwórca nie jest jak człowiek, nie pragnie zagłady. Żałuje, czeka, jednak nie będzie litował się nad ludzkością i tchnieniem, jeżeli człowiek nie zrozumie.
Konkluzja
To już trzecia, ostatnia szansa.
Postscriptum
Wystarczy pochylić się nad słowem.
Polecam
Szatanista „przeciwnik”, szatanizm „idea”
Sataniści to ludzie miłujący pokój
Żywot anegdoty – abstrakcja słowna
Naznaczony. Powiastka o rzeczy niebyłej…