Urszula Lissewska – bydgoszczanka, matka która musiała oddać własne dzieci
Urszula Lissewska urodziła się 5 września 1920 roku w Bydgoszczy. Jej rodzicami byli Bolesław Lissewski oraz Bronisława z domu Galikowska. Przed wojną Urszula Lissewska uczęszczała do gimnazjum, a po wojnie znalazła swoją wielką miłość i urodziła kilkoro dzieci.
Owocem tej miłości były dzieci, ale jej pierwszy związek nie przetrwał próby czasu. Została zmuszona do oddania dzieci mężowi, który używał argumentu o jej pochodzeniu. Obawiając się SB i reakcji komunistów, w żalu i przy złamanym sercu, ustąpiła tyranowi. Mówiła, że jej życie skończyło się, a dusza pękła na kilkanaście kawałków.
Urszula Lissewska znalazła miłość
Urszuli udało się znaleźć miłość. Był nią Alek, pochodzący z Mroczy w kujawsko-pomorskim. Po ślubie, zamieszkali razem w Bydgoszczy, potem Warlubiu, kiedy to Alek otrzymał propozycję objęcia stanowiska dyrektora domu dziecka na Mazurach, przeprowadzili się do Mrągowa.
Na prezent ślubny, rodzice podarowali Urszuli gdańskie meble, specjalnie dla niej wykonane. W okresie bydgoskim, Alek był dobrym i kochającym mężem, zależnym od bogatego teścia. Sytuacja zmieniła się drastycznie, kiedy komuniści rozpoczęli akcję propagandową i pacyfikacyjną, skierowaną w posiadaczy i przedsiębiorców.
Zostawiła dzieci dla męża, a sama odeszła
Urszula Lissewska nie była gotowa być matką. Nie miała siły walczyć, gdy była straszliwie atakowana przez uzurpatora i oprawcę, korzystającego ze wsparcia komunistycznej władzy. Liczne potomstwo oraz napięta sytuacja wokół niej – dla komunistów była córką kapitalistów – doprowadziło do jej ucieczki na teren Bydgoszczy. Początkowo, zabrała wszystkie dzieci, ale mąż upomniał się o nie i zażądał ich zwrotu, pod groźbą denuncjacji dla SB. Nie mając wyjścia, wynegocjowała, że dwoje zostaną z nią. Serce matki pękło.
Urszula Lissewska na terenie Bydgoszczy przebywała z dwojgiem dzieci. Jerzym i Basią.
Urszula Lissewska starała się nawiązywać kontakt z dziećmi, ale nowa żona Alka, skutecznie to blokowała. Pochodząca z Włocławka, Jadwiga była osobą niebezpieczną, która nieraz stosowała przemoc wobec Urszuli. Nikt jednak kapitalistce nie pomógł. Urszula miała na tym polu przegrane życie. Straciła prawo do dzieci i ich wychowywania, bo była córką wroga ludu robotniczego.
Jadwiga to była komunistyczna oprawczyni, przedstawicielka włocławskiej biedy i kobieta lekkich obyczajów, bezwzględna i niemoralna. Okradła Lissewską z jej rodzinnego majątku, który sobie przywłaszczyła, a potem wyrugowała jej dzieci ze spadku. Powiedzieć, że była sroką, to nic nie powiedzieć.
Co zrobiła Jadwiga Ozimek?
Wyprzedała skórzane księgi, zapisane ręcznie. Sprzedała rodzinne mapy. Paliła narodowymi bestsellerami w piecu, niszcząc tak książki mające po kilkaset lat. Sprzedała złote i srebrne zastawy rodu Lissewskich. Porąbała rodzinne meble i zniszczyła chińskie wazony. Tłukła ich ćmielowską porcelanę, a skrzypce Stradivariusa rozbiła na ścianie, pozbawiając Urszulę ostatniego cennego skarbu.
Z nienawiści do niej, potrafiła zamontować łańcuch na lodówkę i zamki w szafkach, pozbawić tym Urszulę i jej dzieci jedzenia na długi czas. Sama w tym czasie wyjeżdżała z Alkiem na zabawy, zabierając swoje dwa bękarty. Bawiła się za pieniądze uzyskane ze sprzedaży dóbr rodzinny Lissewskich. Dzieci Urszuli zmuszała, aby zwracały się do niej – per “mamo”. Swoje bękarty karmiła kiełbasą i mięsem, a dzieci Urszuli jadły chleb moczony w wodzie. Tak mijały lata, a dzieci były torturowane i bite. Pracowały niewolniczo na Jadwigę i jej dwa bękarty. Płacili tym za pochodzenie własnej matki i dziadków.
Ważna historia bydgoszczanki
Historia Urszuli Lissewskiej jest ważna. Pokazuje, co działo się w społeczeństwie polskim po okresie II wojny światowej. Nie nastał czas pokoju. To była dalsza walka. Okres międzywojenny był czasem rozwoju i spokoju, zarówno dla państwa jak i obywateli. Polacy pod zaborami nauczyli się państwowości i mogli to realizować dla siebie. Po 123 latach społeczeństwo polskie dojrzało do własnego państwa. Marzenie to zniszczył komunizm.
Polecam
PPR względem zrywu warszawskiego
Aleksander Babicz – żołnierz dywizji im. Tadeusza Kościuszki, który walczył od Lenino do Berlina
Arkady Fiedler mój mistrz pióra
Osoby posiadające więcej informacji zachęcamy do kontaktu przez formularz.
Od Autora:
Do historii tej będziemy wracali. Trwają moje osobiste prace nad całkowitą rekonstrukcją obrazu rodziny Lissewskich.
