Świat aniołów i demonów
Świat aniołów i demonów, w który wierzą ludzie, pozostawał zawsze jeden i nierozerwalny. Aniołowie wstąpili na arenę dziejów, aby bronić życia. Zdobywając władzę nad światem, ludzie zapomnieli o aniołach, walcząc o dominację między sobą.
Świat człowieka
„Prześladowanie sprawiedliwych” zaczyna nabierać znaczenia, gdy zastanawiamy się nad tym, ilu ludzi cierpiało za prawdę.
Decydujemy o tym, co jest z góry złe – godne przekreślenia i zniszczenia, a co jest z góry dobre – właściwe do zachowania i upiększenia. W taki sposób postąpiono z religią, upiększając świat stosami i systemem feudalnym, wzbogacając fabryki na całym świecie, wyzyskiwaną siłą roboczą. Tłumaczono, że pewne grupy powinny mieć lepiej, a inne gorzej. Człowiek zdominował człowieka.
Niewolnik rzymski wisiał na krzyżu
Niewolnik mógł być pokonanym żołnierzem wrogiej armii lub buntownikiem albo złodziejem, za co został skazany na ukrzyżowanie. Takich ukrzyżowanych były tysiące, aż w końcu jednego z nich uznano za świętego.
Narodziło się chrześcijaństwo, które w służalczy sposób oddało Rzymowi możliwość panowania nad niewolnikami, w zamian za zdominowanie świata ideą katolicyzmu. Walczący “watykanizm” rozpoczął zniewolenie ludzi, wymyślnymi torturami i przemocą.
Zniszczono świat Słowian, Germanów, Arabów, Gotów, Scytów i Bałtów. Religia ma swoją cenę.
Marks i Engels zajęli się rzeczywistym tłumaczeniem chrześcijańskiej idei
Jedynym prądem myślowym, który kontynuował ideę Jezusa, był ten, który zaproponował ludzkości Karol Marks i Fryderyk Engels. Pochylenie się nad losem człowieka, pracującego i wyzyskiwanego od wieków, udręczonego stosunkami społecznymi, stanowiło zasadniczy cel. Za to, że oddali ludzkości swoją pracą wielkie dzieło, spotkało ich osamotnienie oraz odrzucenie, a obecnie w miejscu, gdzie znajduje się grób Karola Marksa został wybudowany pałac możnowładczego artysty. Jaki to chichot historii, gdy człowiek ofiaruje się innym, a przez to później zostaje zdradzony i odtrącony. Przykład Marksa i Engelsa, udowadnia tę prawidłowość.
Nikt nie został wysłuchany i powołano „dobro” i „zło”
Żaden człowiek, który próbował poderwać innych ludzi do czynu i zmienić ich dla dobra świata, nie został wysłuchany. Wróćmy do tego, że interpretacji jest tyle ilu ludzi. Człowiek zdolny jest niszczyć i zakrywać złe czyny ideologią. Jednak wśród ludzi istnieje rozróżnienie pojęcia dominacji. Inaczej na dominację spojrzy plemię znad Amazonii, a inaczej biznesmen z Nowego Jorku. Plemię będzie chciało istnieć, postępując zgodnie z naturą, a businessman zniszczy naturę, aby istnieć zgodnie z sobą.
Najcenniejszym darem jest to, że człowiek potrafi podnieść szklankę, upiec ciasto i przygotować posiłek. Człowiek czytający książkę, to już rozkosz, a rozmawiający z drugim człowiekiem, to wyzwanie.
Każdy człowiek jest wielki i o każdym człowieku można byłoby nakręcić wspaniały film. Niewielu ludzi promuje się, dlatego że trzeba pokazać całej rzeszy, że są mało wartościowi. Tak tworzy się podziały, a na samym szczycie, ustawia się religie i nazywa się pewne rzeczy „złem”, a pewne „dobrem”.
Prawda uniwersalna
Postanowiliśmy żyć w takim układzie, tworząc zależności i spisując prawa przeciwko tym, którzy nie pasują do naszych ram “świata idealnego”. Układ ten, w zwyczajny sposób może opłacać się ludziom. Słabsi upadają, a silni odnoszą zwycięstwa. Współczesna moralność nakazuje zapewnić jakiekolwiek środki dla najuboższych, aby ostentacyjnie nie umierali na ulicach czy nie wzniecali niepotrzebnych buntów.
Wnioski zostały wyciągnięte z XIX i XX-sto wiecznych fal strajków, powodowanych biedą. Marks i Engels zostali zakazani na niebyt wśród mas, gdyż jako jedyni mówili z troską o człowieku oraz wskazywali na przykłady istniejących nierówności, broniąc tych mas przed zorganizowanym wyzyskiem.
Religia głosi miłość
Religia od ponad 2000 lat zasłania się pozorem miłosierdzia, stosując coraz bardziej nowoczesne metody manipulacji. W rzeźniach umierają bezimienne zwierzęta, które przeliczane są na kilogramy litry i inne miary. Wartością życia jest pieniądz, niezależnie od religijnych poglądów i wyznawanych wartości. Fałszywi ludzie, zasłaniają się i usprawiedliwiają zaistniałą sytuację obecnością szatana. Miliony ludzi, zyskuje w sposób otwarty na śmierci, broniąc się w zbiorowym układzie, opartym na dominacji jednostki. Religia pozwala uśpić ten krwawy czyn, wyrażony dążeniem do osiągnięcia zysku.
Człowiek walczy o wpływ
Pozostawiona przestrzeń do zmagań, umożliwia ludziom toczenie nieustannej walki o wpływy i dominację. Zasadniczym celem, będzie tu przetrwanie i rozmnażanie – przykrywa się to kulturą, sztuką i piękną mową, wygłaszaną przez pachnącego pana o lśniących od bieli zębach. Pozorność życia, nakazuje zakładanie maski i retuszowanie każdej wady.
Szaleństwo pozoru
Chciałoby się powiedzieć, że na świecie panuje sprawiedliwość. Można też wierzyć, że zapanuje sprawiedliwość. Religie na tym polu zbierają swoje żniwo, tłumacząc ludziom, że wszystko co dobre jeszcze nadejdzie. Odwróćmy sytuację i powiedzmy to milionom umierającym z głodu ludziom.
Nieliczni jeszcze wierzą, że istoty zwane aniołami zostały powołane po to, aby ich strzec.