Magia człowieka i szatanizm niezłomny
Magia od wieków pozostawała w cenie i uznaniu na świecie. Magia to element każdej sfery naszego życia; rytualnej i nierytualnej. Towarzyszy także szatanistom.
Człowiek odwoływał się do magii, w przeróżnych sytuacjach, czyniąc z niej użytek. Sławni wróżbici, potrafią wyłuskać ciężko zarobione pieniądze oraz przewidywać oczywiste prawdy, czyniąc ludziom na wpół ślepym, radość, zapewniając o pomyślności jutra. Jedyne, w czym pomogą, to pozwolą na pozbycie się nadmiaru gotówki. Tego też nie można żałować, bo przecież oficjalna doktryna chrześcijańska głosi, że należy się dzielić.
Magia dzieli świat na trzy części
Świat dzieli się na fizyczny, duchowy i astralny. W tym najprostszym podziale, człowiek może poruszać się w obszarze ciała, anioł ducha, a najpotężniejsi sięgają astralnych przestrzeni, mogąc przenikać przestrzeń i czas. Dodać należy, że do tego potrzebna jest energia. Popatrzmy na starożytnych Żydów za czasów Jozuego. Zanim napadli Kanaan, wznieśli gilgal z kamieni.
Żaden człowiek nie doświadczył „tamtego świata”. Podobnie jak nikt nie widział ducha. Znamy jedynie opowieści „innych”, zasłyszane i niebanalne, wsparte na historiach i oparte na hipotezach.
Skoro się książę ciemności pofatygował do Kowalskiego, to Kowalski jest „kimś”. Opętanie jest w tym aspekcie korzystne dla opętanego, ale też dla wyznawców religii.
Mówienie prawdy, nie sprzyja rozwojowi
Łatwiej przyciągnąć ludzi na proste schematy niż wytłumaczyć im, że żyją w ułudzie. Wielu ludzi, chwali się podróżami poczynionymi poza ciało, ale większość, nie potrafi dobrze dopasować się do fizycznego bytu.
Istnieje też spora ilość osób, która uważa, iż posiadła moc poznania i zrozumienia. Skąd ona pochodzi? Czym jest? Odpowiedzi dostarcza prosta sprawa, gdy przyjrzymy się rytuałom niektórych odłamów szatanizmu, zrozumiemy bezbłędnie.
Szatanizm to zdolność do postrzegania błędów i wypaczeń. Umiejętności tej nie uczą rytuały, ale kształtuje się ona wraz z rozwojem człowieka. Poszukiwania należy zacząć od siebie i umocowania własnej osoby na tym świecie. Nie należy poszukiwać na zewnątrz, gdyż wzorce te zostały zaprogramowane i mają odciągać człowieka od samego siebie. W ten sposób, grupa stanowiąca władzę, decyduje o przepływie informacji oraz społecznym zachowaniu człowieka.
Szatanizm to droga, ostatni akord ewolucji
Świat aniołów i demonów
Marco Tosatti, Śledztwo w sprawie szatana
Forbidden Seek po angielsku
Przede wszystkim wiedza
Zaczynać można od każdego rodzaju zrozumienia, ale jak już wspomniałem, bez poznania siebie, jakiekolwiek dalsze kroki będą bezowocne.
Ludzie jako zbiorowość, opisali i nazwali już prawie każdą rzecz. Kłamstwo, płodzi kłamstwo, a te przykrywa się kolejnym. W tej konstrukcji i przy nacisku elit, nie można wyciągnąć jakichkolwiek wniosków dla siebie. Stwierdzenie, że ludzi się „pasa”, może nie być przesadzone.
Zbiorowość ludzka poszukuje zrozumienia dla swoich działań oraz akceptacji i miłości. Wychowanie i warunki życia, mają zasadniczy wpływ na zachowania. Przyzwolenie, stwarza akceptację.
Uczymy się dostrzegać kłamstwo
Zrozumienie istoty problemu, polega na odrzuceniu tradycyjnego postrzegania i zauważaniu kłamstw. Można to uczynić, poznając siebie. Dopuszczony głos wewnętrzny, każdego z nas („intuicja”, „pamięć wewnętrzna”), pozwoli nam odróżnić od siebie różne komunikaty. Po tym pierwszym kroku, pora na uświadomienie sobie tego, z czym stykamy się tak naprawdę. Racjonalna analiza posiadanej wiedzy oraz przyjmowanych poglądów, pozwoli na ich odrzucenie oraz postawienie kolejnych pytań o sens naszego istnienia.
A co będzie, gdy zerwiemy już z iluzją życia?
Jeżeli uda się nam już zerwać z iluzją, czeka nas prawdziwe piekło – nasz umysł będzie starał się powrócić do zakorzenionych poglądów, nawet jeżeli okażą się one wcześniej bezsensowne. Objawia się w tym sprawcza siła programu, który zaaplikowano nam, wraz z naszym poczęciem.
Istnieją ludzie, którzy poprzez szeroko pojętą sztukę oraz środki wyrazu, starają się przybliżyć mechanizm działania tej zbiorowej iluzji. Właśnie w tym momencie powinniście już zostać przekonani, że to co napisałem, stanowi „obłęd”.
Idźmy dalej!
Nie wiem, kto jest świadomy, ale to prawdziwi szataniści staną się dziedzicami ziemskimi, gdyż jako jedyni podniosą bunt przeciwko złu, bowiem każdy, kto w ten sposób „zbuntował się” dla systemu stał się satanistą, a wobec prawa Stwórcy stał się godny.
Szataniści nie noszą chorągwi piekielnych ani nie czczą diabłów. Istnieje kilka rodzajów szatanizmu, ale ja mówię o tych mniej znanych, które łączą nas wszystkich. Szatanizm to naturalny obieg w życiu, wyznaczający zdolność do „sprzeciwu wobec niesprawiedliwości”, a szataniści to ostatnia armia sprawiedliwych, która będzie broniła Ziemi.

Superman z anielskich opowieści
Urojony katolicki szatanizm
Każdy, kto będzie twierdził, że niesie ze sobą przekaz z piekła, nie jest szatanistą tylko katolikiem. Każdy, który powie wam, że rytuały są skuteczne, nie jest szatanistą. Bo rytuały nie są skuteczne. Szatanizm to „dywersja wobec świata i człowieka”, przekreślająca zło i trawiący ludzi egoizm. Szatanista wie, że rytuały są możliwe – wróć do Jozuego w Kanaanie, aby zrozumieć.
Tacy inteligentni ludzie, w pewnym momencie zorientowali się, że rządzącym potrzebny jest diabeł, a ludzie z chęcią będą o nim czytać. Ludzki diabeł stanowi atrakcyjny szczegół historii człowieka. Na tym, obłudnicy i szarlatani, zarabiają krocie i są jednocześnie wzmacniani, uzyskując przyzwolenie, akceptację i poklask.
Nasza magia nas nie wyzwala i staliśmy się niewolnikami systemów
Wiara jest potrzebna do sterowania. Magia jest potrzebna do życia. Pewność, wyklucza wiarę i nie pozwoliłaby zapanować nad masami. Magia zaklina rzeczywistość i czyni ją kolorową. W religiach nie chodzi wcale o to, aby stwarzać równość, ale o to, aby dawać perspektywę tej równości, która nigdy nie będzie osiągalna. Na tym, polegać ma jej główna atrakcyjność.
Wiara niesie ze sobą ślepe przeznaczenie, dokarmiane żądzą oraz poczuciem winy, groteskowo i lubieżnie, drylująca podświadomość na tyle mocno, że ta przestaje właściwie działać.
Magia przebudzenia
Kolejną grupą satanistów są ludzie, którzy zrozumieli. Odsunęli się od świata lub zostali uznani za niebezpiecznych. Osoba, która przebudzi się lub zacznie postrzegać, staje się niebezpieczna. System eliminował niebezpieczne elementy. Ludzie mówiący prawdę, stawali się niezrozumiani, a ich wizje i słowa, nie były przyjmowane.
Ostatnimi czasy, system ewoluował i daje już dopuszczenie dla każdej formy myślenia. Oznacza to, że system w końcu poczuł się wolny od człowieka, gdyż tylko nieliczne jednostki posiadają świadomość i właściwą pamięć.
Prawdziwy szatanizm
Prawdziwy szatanizm, dąży do poznania i zrozumienia rzeczywistości, oparty jest na buncie, przeciwko złu człowieka oraz zabijaniu świata.
Prawdziwy szatanizm, nie gromadzi się wokół diabła i nie czci legendarnych postaci. Szatanizm odwołuje się do zdarzeń, które miały miejsce na Ziemi, w czasach których aniołowie zeszli, aby złączyć się z kobietami ludzkimi. Za ten czyn i miłość, nazwano tych aniołów buntownikami, nazywając to dość ładnie „grzechem”. Zdarzenie to, nie było ani doniosłe ani buntownicze. Stanowiło desperacką próbę połączenia światów.
Teraz, należy się wyjaśnienie
Część szatanistów zionie ogniem na myśl o aniołach, mówiąc że to wrogie istoty. Oczywiście, że tak. Aniołowie dążą do zachowania porządku i innym istotom, mogą wydawać się złe, jako że doprowadzali do pogrzebania ich militarnych zapędów. Ziemia to dno otchłani – daleko tu z każdego miejsca. Światy i galaktyki są potężne, ale niewiele widzieliśmy i zapewne, niewiele zobaczymy. Istnieją jednak skróty i podpowiedzi, a wszechświat ma więcej „dróg na skróty”, niż mogłoby się nam to wydawać.
Nie chodzi o uzyskanie dostępu do tego, co widzimy, ale osiągnięcie alternatywy w tym, co zostało przed nami zakryte.
Dolny świat
Świat dolny, tzw. Szeol, Ziemia, Dno Otchłani, wszystkich złączonych światów jest miejscem szczególnym. Ważne jest tu to, że jest to dno wszystkich światów. Powtórzmy to raz jeszcze – wszystkich. Jeśli coś łączy się ze „wszystkim”, znaczy się że musi stanowić pierwowzór, ale jeśli nie „pierwowzór”, to coś, co daje możliwość podróżowania we wszystkie możliwe strony.
Na Ziemi można przeprowadzać rytuały, skuteczne i łączyć się ze światami. Nie ja wymyśliłem te pojęcia, ale szczątkowo mówi o nich Biblia. Wystarczy się dobrze wczytać. Skuteczność owych rytuałów, nie została opisana i ujawniona.
Zaczerpnąć z doświadczenia
Człowiek może być wykorzystywany do zaspokajania różnych dziwacznych rzeczy, zarówno przez samych szatanistów, jak i przez różne formy życia, obecne we wszechświecie. To, jaką sobie ugruntuje pozycję na tej drabinie bytów, zależy wyłącznie od niego samego. Czym głębiej ufamy sobie, tym donośniejszy jest nasz głos, a tym samym udział w przyszłych wydarzeniach. Nasze tchnienie wciąż krąży, w czym nie pomylili się zwolennicy reinkarnacji. Mamy zrozumieć. Mechanizm działa idealnie. Czasem ktoś się przebudzi, ale to nie ma większego znaczenia. Świat nie doceni inności.
Satanizm to zwykły bunt
Satanizm to „sprzeciw”, „bunt”, co tłumaczy wyjściowo samo pojęcie. Odrzucenie tego, przy próbie zrozumienia istoty jest kardynalnym błędem, uniemożliwiającym dalsze rozważania. Sprzeciw, wyraża się w poznaniu otoczenia i zrozumieniu siebie.
W zbiorowym wysiłku, ludzie mogą być potężnym przeciwnikiem. Nawoływanie wielu, przez smutne wieki historii tego rodzaju, nie pozostawało próżnym tępieniem pióra. Oznaczało, że niektórzy myślą o tym, co przyniesie jutro i wskazywali ludzkości drogę. Oznacza to, że człowiek ma sojuszników – gdzieś tam i gdzieś tu – byleby tego nie zaprzepaścił do końca.
Na sam koniec o „trzeciej drodze”
Zapytano mnie kiedyś, całkiem poważnie, czy istnieje „trzecia droga”? Było to w trakcie rozmowy, dotyczącej „władztwa szatana na Ziemi” prowadzonej ze Świadkami Jehowy. Znamy dwie, zwycięstwo Stwórcy lub szatana – przekaz z Biblii. Tak, istnieje trzecia droga. Nie istnieje za to, tak pojęte dobro i zło, o których wiedzę przekazuje religia.