Jego Wysokość i poddani to opowiastka o brytyjskim i polskim modelu władzy monarszej, istniejącym do dziś dnia.

Jego Wysokość i poddani (wierni). Rzecz o Janie Pawle II i biskupie Stanisławie

Jego Wysokość i poddani to opowiastka o brytyjskim i polskim modelu władzy monarszej, istniejącym do dziś dnia w Wielkiej Brytanii z instytucją monarchy jako kościoła anglikańskiego oraz biskupa jako głową kościoła polskiego. Na tle tej krótkiej opowieści, będzie odwołanie do postaci, które działały w innych warunkach, choć dzieli ich 1000 lat dziejów. Mechanizm ich władztwa pozostał niezmienny. 

Mowa tu o biskupie Stanisławie ze Szczepanowa oraz Karolu Józefie Wojtyle o pseudonimie Jan Paweł II Święty. 


Jego Wysokość i poddani w XXI wieku

W XXI wieku ludzi klasyfikuje się jako poddanych. Ciekawa kategoria człowieka w rozumieniu wartości cywilizowanego Zachodu.
W Polsce, pozbyliśmy się negatywnego wpływu „jaśnie urodzonych” i to jest niewątpliwy plus, który dokonał się w naszej historii. Nie ma w kraju poddanych, ale za to są wierni. Rolę monarchii w Polsce przejął Kościół katolicki, a społeczeństwo wiernych, to usłużna masa ludzka, złożona z tych poddanych.

Jego Wysokość i poddani to opowiastka o brytyjskim i polskim modelu władzy monarszej, istniejącym do dziś dnia.
Życie dworu, odbywa się na koszt podatnika. Likwidacja monarchii bardziej opłaciłaby się Brytyjczykom, gdyż pozostawałoby więcej pieniędzy dla zwykłych ludzi. Relacja na linii Jego Wysokość i poddani stała się na Wyspach tradycją wpisaną w demokrację. 

Koronacja Karola III na króla i poparcie krajowe dla monarchii

Brytyjskie społeczeństwo jest zdecydowanym zwolennikiem monarchii. Władze Windsorów popiera blisko 58% populacji. Przeciwnicy, stanowią 24% i nadal nie mają siły do detronizacji korony brytyjskiej. Niewątpliwie jest to czysty folklor i pozostałość po epoce Jerzego V i Elżbiety II, nie mający już dziś żadnego znaczenia. Dla Brytyjczyków jest to zabawa, istny fun do spędzenia czasu z rodziną i uczestniczenia w życiu brytyjskiego dworu – który podziwiają, stojąc na ulicy. Tam, gdzie jest miejsce poddanych jest też miejsce na szacunek oraz odpowiednie uposażenie finansowe. Poddani ci są dobrze traktowani i nie są oszukiwani. Monarcha i głowa Kościoła anglikańskiego jest osobą godną zaufania.

Życie dworu na koszt państwa

Życie dworu, odbywa się na koszt podatnika. Likwidacja monarchii bardziej opłaciłaby się Brytyjczykom, gdyż pozostawałoby więcej pieniędzy dla zwykłych ludzi. Rodzina królewska posiada własne firmy, zdobyte dzięki piastowanym urzędom, dzięki którym, z powodzeniem mogłaby się utrzymać.

Polska nie ma króla, ale ma za to biskupów

Polscy biskupi, namiestnicy tzw. Jezusa z Nazaretu, stanowią twór zbliżony w funkcjonowaniu do brytyjskiej rodziny królewskiej. Nieco mniej uprzejmy, bardzie wyniosły i wulgarny, ale podobny. Ceremoniał, szacunek oraz posiadana władza, wpływy i czerpanie z publicznych środków, zbliżają w pełni tę kastę do arystokracji.

Przepych i ceremoniał, nijak się ma do nauk Jezusa, ale dziś na to nikt nie patrzy. Jezus to dla wielu fantasmagoria. Gdyby ludzie wierzyli w Jezusa, Watykan byłby pokryty strzechą, a nie złotem. 

Święty zdrajca bp. Stanisław ze Szczepanowa

Liczy się to, że posiadają oni władzę i mogą sterować rządem dusz. Zasiewają przy tym nienawiść, od tysiąclecia niszcząc Polskę jako kraj. Teza ta może wydawać się nieuprawniona. Weźmy przykład Stanisława ze Szczepanowa – zdrajcy spiskującego przeciwko władzy króla, męczennika i świętego Kościoła katolickiego. Święty ów, spiskował przeciwko królowi polskiemu i zginął, zasłużenie zabity za zdradę w 1079 roku. Za to, króla i kraj spotkały konsekwencje. Kościół niszczył Polskę od zarania dziejów i czyni tak do dnia obecnego. Jest to instytucja wyjątkowo szkodliwa, na co wskazują rozliczne fakty historyczne.

 


6800 kurtyzan płaci podatki w Watykanie

Święta Inkwizycja i siła jej tortur


Biskup Stanisław to symbol dla kleru

Stanisław – biskup zdradziecki, to wzór cnót i święty Kościoła katolickiego w Polsce. To postać symboliczna, mająca świadczyć o tym, że należy liczyć się z Kościołem, dzielić się z tą instytucją dobrami państwowymi i zgadzać. W przeciwnym razie, nastąpi atak. Biskup został skazany na śmierć za zdradę i spisek przeciwko królowi. Nie poniósł męczeńskiej śmierci. W każdym normalnym kraju, czekałoby takiego zwyrodnialca to samo, w tamtych czasach, jednak nie w Polsce. Tu, ten zdrajca stał się ikoną świętości. To oszustwo i manipulacja, że ten zdrajca Polski był męczennikiem.

Zniszczą każdego, kto im podpadnie

Śmierć biskupa wzmocniła opozycję przeciwko królowi i umocniła buntowników, gdyż za nimi stanął ciemny lud w obronie wiary. Do dziś dnia, w Polsce Kościół Katolicki wykorzystuje ten mechanizm do sprawowania władzy i niszczenia Państwa Polskiego. Kościół pielęgnuje ciemnotę i zabobon. Dowód: ograniczenia in vitro, brak aborcji w przypadku zagrożenia życia kobiet – śmierć Izabeli z Pszczyny.  Ideologia ta jest mordercza i przeczy zdrowemu rozsądkowi, ma wpływ na politykę od wieków.

W Polsce brakuje autorytetów

Polakom brakuje autorytetów. Najnowszym z nich jest Jan Paweł II, święty Kościoła katolickiego. Duchowny za życia ukrywał wewnątrz Kościoła sprawców przestępstw seksualnych. Od wieków, nic nie zmieniło się w tym zakresie. Po publikacji materiałów TVN, Kościół i politycy zaczynają odwracać kota ogonem i wykorzystywać rzekomą prawdę jako atak na Świętego Kościoła. Prawie 1000 lat, dzieli dwa epizody, Stanisława z Szymanowa (zdrajcę Polski) i Jana Pawła II (ukrywającego nadużycia seksualne w Kościele), a mechanizm walki z prawdą i niewygodnymi faktami pozostał niezmienny. Siłą Watykanu jest lud, który uśpiony religijnym opium, poddaje się całkowitej i zbiorowej hipnozie oraz woli papieża.

Na koniec Jego Wysokość i poddani

Gdyby choć w 1 %, biskupi Kościoła katolickiego byliby podobni do Jezusa z Nazaretu, świat byłby wolny od głodu i cierpienia. Jezus martwił się o ludzi, nie o pomnażanie majątku i życie w pałacach. O tym, świat zapomina. Jego Wysokość i poddani występują w każdym systemie stworzonym przez człowieka. Nie można być na tyle wolnym, aby nie być niewolnikiem.

Jego Wysokość władza z Watykanu stanowi namiastkę siły dawnej arystokracji i kontroluje naszą wolność.
Jego Wysokość i poddani – biskup, papież – to współcześni arystokraci. Kościół pielęgnuje ciemnotę i zabobon wśród swoich wyznawców. Dowód: ograniczenia in vitro, brak aborcji w przypadku zagrożenia życia kobiet w Polsce – przykład: śmierć Izabeli z Pszczyny, atak na Joannę z Krakowa. Ideologia ta jest mordercza i przeczy zdrowemu rozsądkowi, ma wpływ na politykę od wieków.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.