Jak pokochałem Geja? Bezgraniczna Miłość
Jak pokochałem geja? To ciężkie pytanie, na które nie znajduję jednoznacznej odpowiedzi. Nie jest to proste, ale chciałbym Wam móc opowiedzieć historię mojej miłości z Piotrem. Od trzech lat jesteśmy parą, ale wcześniej były obawy, a miłość przyszła nagle i zrodziła się z wzajemnego strachu przed powiedzeniem tej drugiej osobie słowa Kocham. Baliśmy się wzajemnie odrzucenia. Nie wiem, kiedy go pokochałem i kiedy on mnie pokochał. Wiem, że go kochałem od zawsze i kocham szczerze ponad wszystko. Cieszę się, że możemy tworzyć udany związek.
Głusza (2015) – Konsekwencje braku dostaw prądu
Parasite (2019) – Genialne arcydzieło kina?
Higiena męskiego penisa dla 40 latków
Jak poderwać geja w 2 krokach?
Zanim do tego doszło, przeszedłem przez piekło i opowiem jak pokochałem geja
Być może Wy sami jesteście w takiej sytuacji, że kochacie jakiegoś przystojniaka, ale nie wiecie jak do niego zagadać i zacząć tę piękną przygodę, w której dwie spragnione siebie dusze, mają prawo do zbliżenia się i bycia dla siebie wsparciem. Śpieszmy się kochać ludzi, mówić im i nie miejmy wątpliwości. Czasem, może być za późno na szczerość czy coś przeminąć. Nie pozwólmy na to, walczmy jak dzikie koty. Bez względu na wszystko.
Ofiara mojej bezgranicznej miłości
Ofiara mojej bezgranicznej miłości była cicha i nieśmiała, wiedziałem, że moje uczucie do niego musi pozostać ukryte. Zakopałem tę miłość w cieniu mojego największego skarbu, ponieważ świat dookoła nie zawsze bywa pełen akceptacji. Nie chciałem też jemu powiedzieć o tym, co prawdziwie mam w sercu, choć to moje małe serduszko, rwało się do tego, aby kochać i być kochanym. Nie umiałem nazwać tej miłości i wykrzyczeć: kocham Cię! Nie umiałem i to był mój największy i pierwszy grzech.
Jak pokochałem geja?
Nazywam się Aleksander Podolski. Jestem młodym gejem, z każdym dniem coraz bardziej zakochiwałem się w swoim przyjacielu, Piotrze. Z każdym uśmiechem, który otrzymywałem od niego, moje serce biło coraz szybciej, ale bałem się wyjawić mu swoje prawdziwe uczucia. Kochałem go od zawsze i był to mój ideał. To było to coś, wielka i jedyna miłość, bratnia dusza i najukochańszy partner na całe życie. Marzyłem, aby móc się wtulić w jego ramiona, poczuć smak jego ust i zasmakować zabawy z jego językiem. Chciałem móc go pieścić, dotykać i masować. Wtulać się w jego ciało i być blisko, leżeć nago obok i czuć się wolnym, słysząc jego oddech.
Kim był mój wybranek?
Piotr Getzner to był pełen energii, uśmiechnięty i serdeczny dla wszystkich człowiek. Średniego wzrostu blondyn, o wspaniale pięknej buzi i zębach o cudownej bieli, o delikatnym uśmiechu i spojrzeniu. Lekkiej muskulatury ciało i zgrabny tyłeczek, to był najwspanialszy widok, który podziwiały codziennie moje oczy. Kochałem go.
Jego dobroć i szlachetność przyciągały ludzi, w tym również mnie. Codzienne spotkania na uczelni i wspólne projekty zbliżały nas do siebie.
Aleksander marzył o tym, aby być blisko Piotra, trzymać jego dłoń i patrzeć mu w oczy, ale obawiał się odrzucenia i nienawiści, które mogłyby się pojawić, gdyby dowiedziano się o jego orientacji. Gdyby Piotr go odrzucił i naopowiadał innym – co byłoby wtedy – dręczył się Aleksander.

Byłem zawsze blisko i robiłem mu kawę w kubku w serduszka
Nieustannie zastanawiałem się, jak okazać Piotrowi moje uczucia, nie mówiąc o tym wprost. Postanowiłem, że uczynię to poprzez małe gesty, które wyrażą całą tę miłość. Codziennie rano, przygotowywałem dla Piotra kawę w specjalnym kubku, który sam ozdobiłem serduszkami. Starałem się być zawsze w pobliżu, aby wspólnie spędzać czas i pomagać w każdej możliwej sytuacji.
Czasami, gdy Piotr czuł się przygnębiony, traktował mnie jako największe wsparcie. Słuchałem go uważnie, służyłem mu radą i zawsze miałem na uwadze dobro Piotra. Byłem mu potrzebny, ale nie wiedziałem, jak Piotr reagował na moje uczucia. Byłem rozdarty i obolały. Bolała mnie moja czarna dusza, której odpadły wielkie czarne skrzydła, zbłąkanego anioła, pragnącego miłości.
Jak pokochałem geja i zostałem pokochany?
Minęły miesiące, a moje uczucie tylko rosło. Dusiłem to w sobie. Wieczorami, pieszcząc się, myślałem tylko o nim. Kazdy gram mojej przelanej spermy spływał po jego twarzy – tak wyobrażałem sobie to.
Pewnego dnia, podczas spaceru w parku, oboje zatrzymaliśmy się pod ogromnym dębem. Serce mi waliło jak młot, a Piotr zdobył się na większą odwagę i zaskoczył mnie. Wyciągnął z kieszeni mały album ze zdjęciami, które razem zdążyliśmy zrobić w pewien wieczór. Tak dla zabicia czasu, we dwóch. W albumie znalazły się momenty naszej przyjaźni i wspólnych radości.
Piotr podarował mi ten album i wytłumaczył, że to prezent, który chciał mi dać od dłuższego czasu. Zaskoczył mnie. Byłem w szoku, ale nogi mi się ugięły i poczułem motyle w brzuchu. – Czyżby moje marzenie stało się spełnione? – zadawałem sobie pytanie.
Otworzyłem album i przeglądałem wspólne zdjęcia. Moją twarz oświetlał uśmiech Piotra, ale wciąż nie miałem pewności, jak powiedzieć mu o tym, że go kocham. Wtem, spojrzałem na ostatnią stronę albumu i tam, zatopione w morzu zdjęć, znalazłem małe serduszko zapisane atramentem. To było właśnie to – mały znak miłości, jaki Piotr wstawił, tuż nad naszym wspólnym zdjęciem. To było małe, ale silne wyznania uczuć. – On mnie też kochał!
Walczyłem o Ciebie każdego dnia, a Ty o mnie… Milczeliśmy oboje, pragnąc tego samego
Tyle miesięcy, tyle lat męczyło mnie to uczucie. Walczyłem o Piotra, bojąc się, aby ktoś inny nie pojawił się na horyzoncie. Dla mnie to była kwestia życia i śmierci. Zaczerwieniłem się na twarzy i pobladłem. Zbyt dużo emocji i wątpliwości, bałem się zapytać, bałem się stracić go… Piotr delikatnie położył dłoń na mojej ręce i uśmiechnął się. Nie trzeba było słów, wiedzieliśmy, co czujemy do siebie nawzajem. Była to bezgraniczna miłość, która nie potrzebowała słów, by móc istnieć. We dwóch, od dawna chcieliśmy to sobie wyznać, ale każdy z nas bał się ujawnić… Zupełnie niepotrzebnie. Jedna szczera rozmowa mogła zmienić nasze życie.
Relacja stała się jeszcze bliższa i wiem już jak pokochałem geja?
Nie musiałem już ukrywać moich uczuć. Byłem akceptowanym i kochanym takim, jakim jestem. Do dziś dnia tak jest, a minęło już 3 lata. Oboje odkryliśmy, że prawdziwa miłość jest piękna w swojej różnorodności i pozwala być sobą. To było wspólne odkrywanie siebie nawzajem, co tylko zacieśniło więź między nimi.
Jak poderwać geja? To jest banalnie proste: trzeba ze sobą rozmawiać i kierować się intuicją. Serce, ono zawsze dobrze podpowie, jeżeli jesteśmy gotowi słuchać.
Nasza historia mówi, że miłość nie zna granic i nie zależy od płci czy orientacji. W życiu nie ma miejsca na wstydzenie się tego, kim jesteśmy i kogo kochamy. Miłość jest piękna w swojej różnorodności i daje nam odwagę do bycia sobą.
Forbidden Seek po angielsku
Cooking page